Notowania indeksu WIG
Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie ma już prawie 30 lat. Przez ten czas zdarzały się okresy lepsze i gorsze dla polskiego rynku. Ostatnia dekada nie należała jednak do najszczęśliwszych. A już wydarzenia roku 2020 sprawiły, że rzeczywistość widziana w szarych barwach zaczęła zmierzać w kierunku czerni. Na szczęście z pomiędzy tych ciemnych chmur wyłania się już kilka jasnych promieni. Perspektywa na przyszłość to kwestia niezwykle interesująca. Jednakże równie ciekawym tematem są historyczne notowania indeksu WIG i jego odnotowane dotąd rekordy.
Warszawski Indeks Giełdowy
Warszawski Indeks Giełdowy to najdłużej notowany indeks na GPW. Obejmuje on akcje wszystkich spółek z rynku podstawowego, które spełnią bazowe kryteria. Wyliczany jest od 16 kwietnia 1991 roku, czyli od pierwszej sesji samej giełdy, a pierwsza jego wartość wynosiła 1000 pkt. Każdego dnia sesyjnego wysokość indeksu obliczana jest w oparciu o wycenę spółek wchodzących w jego skład. WIG jest indeksem dochodowym, co oznacza, że przy jego obliczaniu uwzględnia się zarówno ceny zawartych w nim akcji, jak i dochody z dywidend i praw poboru.
Historyczne rekordy notowań
Rozpoczęcie działania GPW w Warszawie przypadło na początek lat dziewięćdziesiątych. Uwolnione w tamtym okresie pokłady przedsiębiorczości, od dawna drzemiące w Polakach, przyczyniły się do szybkiego rozkwitu rynku kapitałowego. Indeks przebijał wówczas swoje szczyty przy każdej kolejnej sesji.
08.03.1994 – 20 760 pkt
Inauguracyjny znaczący rekord notowania indeksu WIG (szczyt pierwszej hossy na GPW) miał miejsce 3 lata po jego utworzeniu. Warszawski Indeks Giełdowy odbył w tamtym czasie niesamowity rajd, zwiększając swoją wartość dwudziestokrotnie.
27.03.2000 – 22 868 pkt
Po rychło nadeszłym okresie bessy indeks odrabiał straty 6 kolejnych lat. W czasie hossy na spółkach internetowych znów wzniósł się na wyżyny i pobił dotychczasowy rekord o 10%.
09.07.2007 – 67 772 pkt
Kolejne lata to okres wielkiej hossy nieruchomościowej w Stanach Zjednoczonych, która przełożyła się na świetne czasy również dla rynków wschodzących. Polska giełda nie omieszkała dobrze wykorzystać tego okresu. WIG wyrównał ostatni rekord w niespełna 4 lata, a następnie potroił swoją wartość. Zaczął się również cieszyć wciąż wzrastającym wolumenem obrotu (liczbą przeprowadzonych transakcji pomnożoną przez ich cenę).
23.01.2018 – 67 933 pkt
Po latach hossy przyszedł jednak czas na odwrócenie trendu. Nie byle jakie odwrócenie, bo mowa tu o wielkim kryzysie finansowym. Polski rynek załamał się wtedy wraz z indeksami z USA. Odrobienie strat po tych wydarzeniach zajęło WIG-owi 10 lat, a poprzedni rekord notowań udało się pobić o zaledwie 0,2%.
| Data rekordu | Czas ustanawiania | Wartość indeksu | Progres (punkty) | Progres (procenty) |
|---|---|---|---|---|
| 08.03.1994 | 35 miesięcy | 20 760 pkt | + 19 760 pkt | + 1 976% |
| 27.03.2000 | 72 miesiące | 22 868 pkt | + 2 108 pkt | + 10,2% |
| 09.07.2007 | 87 miesięcy | 67 772 pkt | + 44 904 pkt | + 196,4% |
| 23.01.2018 | 126 miesięcy | 67 933 pkt | + 161 pkt | + 0,2% |
Perspektywy indeksu WIG
Od stycznia 2018 roku notowania indeksu WIG zniżkują. Sytuacja może nie wyglądałaby aż tak tragicznie, gdyby nie wydarzenia z niedawnej przeszłości i lockdown całej gospodarki. Nie wiemy, co przyniesie przyszłość, ale pomimo wyjątkowo ciężkich okoliczności nad polskim rynkiem kapitałowym pojawiają się ostatnio promyki nadziei na nadchodzące lepsze czasy. Mowa tu oczywiście o polskich przedsiębiorstwach coraz liczniej i z większym impetem pojawiających się na warszawskim parkiecie.
Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że na kolejny rekord przyjdzie nam tym razem czekać mniej niż 10 lat i nie będzie to wynik lepszy tylko o 0,2 procenta.
Dane pobrane zostały ze strony internetowej www.stooq.pl.